O tym, jak tłumiona frustracja wpływa na nasze działania:
o perfekcjoniźmie i prokrastynacji
W pracy terapeutycznej spotykam się niekiedy z osobami, które borykają się z wyzwaniami związanymi z realizacją celów. Czasem skrajne: albo dążą
do perfekcji w każdym detalu, albo odkładają działania na bliżej nieokreślone „potem”.
Te dwa zjawiska – perfekcjonizm i prokrastynacja – mogą wydawać się przeciwieństwami, ale w rzeczywistości ich źródłem bardzo często jest to samo: tłumiona frustracja.

Czym jest stłumiona frustracja?
Frustracja to naturalna reakcja na sytuacje, w których nie możemy osiągnąć tego, czego chcemy lub potrzebujemy. Tłumiona – niewyrażona lub zignorowana – nie znika, ale kumuluje się w naszym wnętrzu, wpływając na emocje, myśli i zachowania. Z czasem może przekształcić się w wewnętrzne napięcie, które znajdzie ujście w nieoczywisty sposób.
Perfekcjonizm – ucieczka w kontrolę
Dla niektórych osób reakcją na frustrację jest perfekcjonizm. Chcą wszystko robić idealnie, kontrolować każdy szczegół, bo tylko w ten sposób mogą poczuć się wystarczająco dobre lub uniknąć krytyki. Perfekcjonizm to jednak złudna strategia radzenia sobie z frustracją – zamiast ją uwalniać, wzmacnia wewnętrzne napięcie. W końcu nikt nie jest w stanie osiągnąć absolutnej doskonałości.
Osoby z perfekcjonistycznymi tendencjami często mówią:
„Jeśli nie zrobię tego idealnie, lepiej nie robić wcale.”
„Muszę się bardziej postarać, bo inaczej nie zasłużę na uznanie.”
Perfekcjonizm – potrzeba odzyskania kontroli
Frustracja często wiąże się z poczuciem braku wpływu: na sytuację, swoje możliwości czy ocenę innych. Perfekcjonizm może być próbą odzyskania kontroli przez dążenie do absolutnej doskonałości. Osoba tłumiąca frustrację stara się wtedy unikać błędów, ponieważ każdy z nich mógłby wywołać kolejne emocje, z którymi trudno byłoby sobie poradzić.
Perfekcjonizm pomaga (pozornie):
- Zminimalizować ryzyko krytyki.
- Zyskać iluzję, że „jeśli wszystko będzie idealne, nie będzie problemów”.
- Odwrócić uwagę od samej frustracji, koncentrując się na detalach.
Prokrastynacja – ucieczka w unikanie
Z drugiej strony są osoby, które reagują na frustrację odwrotnie – odkładają działania na później. Prokrastynacja może wynikać z obawy przed porażką, nadmiernych wymagań wobec siebie lub poczucia przytłoczenia. Stłumiona frustracja w ich przypadku paraliżuje działanie. W ten sposób unikają konfrontacji z trudnymi emocjami, ale też z szansą na zmiany.
Typowe myśli prokrastynatorów brzmią:
„Nie jestem gotowa, zrobię to później.”
„To i tak nie ma sensu, więc po co się starać?”
Prokrastynacja – unikanie konfrontacji
Prokrastynacja to z kolei reakcja obronna, która ma ochronić przed stresem i napięciem związanym z działaniem. Osoba, która tłumi frustrację, może unikać podjęcia decyzji lub działania, bo to wymagałoby zmierzenia się z trudnymi emocjami, ryzykiem porażki czy koniecznością uznania, że coś jest poza jej kontrolą.
Prokrastynacja pomaga (pozornie):
- Odroczyć moment, w którym trzeba będzie zmierzyć się z potencjalnym niepowodzeniem.
- Utrzymać złudzenie, że „jeszcze mam czas, wszystko się uda, kiedy się za to wezmę”.
- Zredukować chwilowe napięcie przez unikanie działania.
Dlaczego to się dzieje?
Perfekcjonizm i prokrastynacja to strategie radzenia sobie z niewygodnymi emocjami. Wspólnym mianownikiem obu tych postaw jest lęk – przed oceną, porażką, utratą kontroli. Gdy tłumimy frustrację, nie dajemy sobie szansy na świadome przepracowanie tych emocji, więc szukamy mechanizmów obronnych.
BEZSILNOŚĆ
Kiedy nie pozwalamy sobie przeżyć bezsilności, nasz umysł i ciało szukają strategii radzenia sobie z tym napięciem – czasem w sposób, który na pierwszy rzut oka wydaje się zupełnie różny, ale wynika z tych samych mechanizmów psychologicznych.

Jak przerwać ten schemat?
W pracy w nurcie terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach skupiamy się na tym, co działa. Nie analizujemy w nieskończoność przeszłości, ale szukamy sposobów, które pomogą Ci poczuć się lepiej tu i teraz. Oto kilka kroków, które mogą Ci pomóc w przerwaniu schematu perfekcjonizmu lub prokrastynacji:
- Rozpoznaj swoje emocje. Zamiast tłumić frustrację, daj sobie przestrzeń, by ją zauważyć. Co dokładnie Cię złości, smuci, czy przytłacza?
- Zacznij małymi krokami. Jeśli prokrastynujesz, spróbuj wykonać jedno małe działanie. Jeśli jesteś perfekcjonistką, zrób coś „wystarczająco dobrze” i zobacz, co się stanie.
- Szukaj wsparcia. Rozmowa z bliskimi, terapeutą czy grupą wsparcia może pomóc Ci zrozumieć i wyrazić swoje emocje.
- Pamiętaj o swoich zasobach. Nawet jeśli czujesz się zagubionx, masz w sobie siłę i umiejętności, które mogą Ci pomóc. TSR przypomina, że to Ty jesteś ekspertką•ekspertem od swojego życia.
Perfekcjonizm i prokrastynacja nie są wyrokami – są sygnałami, które warto zauważyć. Kiedy zrozumiesz, co stoi za Twoimi działaniami, zrobisz pierwszy krok w kierunku większej swobody i autentyczności w działaniu.
Tłumiona frustracja skutkuje perfekcjonizmem lub prokrastynacją, ponieważ jest to emocja, która niesie napięcie i brak poczucia kontroli nad sytuacją.

Wspólny mianownik – lęk i napięcie
Zarówno perfekcjonizm, jak i prokrastynacja, wynikają z lęku przed porażką, oceną, czy niepowodzeniem. Oba mechanizmy działają jak tarcza ochronna – próbują nas uchronić przed trudnymi emocjami, choć w dłuższej perspektywie zazwyczaj przynoszą więcej szkody niż pożytku. Perfekcjonizm prowadzi do chronicznego napięcia i poczucia niedoskonałości, a prokrastynacja – do poczucia winy i narastającego stresu z powodu odwlekania.
Dlaczego warto to zrozumieć?
Zrozumienie, że te zachowania wynikają z tłumionej frustracji, pozwala spojrzeć na siebie z większą łagodnością. Perfekcjonizm i prokrastynacja to nie wady charakteru, lecz mechanizmy obronne. Przyjrzenie się swojej frustracji – z pomocą terapeuty lub samodzielnie – może pomóc znaleźć bardziej konstruktywne sposoby radzenia sobie z napięciem.
Rozwiązaniem może być nauczenie się wyrażania emocji, ustalania realnych oczekiwań wobec siebie i podejmowania małych kroków w kierunku działania, które nie muszą być perfekcyjne, ale są wystarczająco dobre. Terapia może w tym pomóc.
Jeśli chcesz porozmawiać o swoim przeżyciu, zapraszam na sesje.
ZOBACZ TAKŻE:
- Celebryci na terapii par
- Czy terapeut_a par może się rozwieść? Czy rozwód jest porażką?
- Czym się różni psycholog od psychoterapeuty?
- Definicje
- Dlaczego terapia trwa 50 minut?
- Jak budować satysfakcjonujące relacje mając pozabezpieczny styl przywiązania?
- Jak znaleźć spokój w chaosie? 5 praktycznych kroków, które odmienią Twoje życie
- Kłótnie przy dziecku – jak wpływają na rozwój i psychikę dziecka?
- Komunikacja w związkach
- Psychoterapia indywidualna
- Sesje Empatyczne: klucz do zrozumienia siebie i uzdrowienia relacji
- Systemic Consensing czyli Uzgodnienia Systemowe jako wsparcie terapii par
- Terapia par i małżeńska
- Terapia par i małżeńska
- Zaburzenia osobowości